Nadużycia prawa przy podniesieniu zarzutu

 

Nadużycia prawa przy podniesieniu zarzutu - Kto, jak nie ubezpieczona opiekował się dzieckiem w pozostałych godzinach doby, czyli przez pozostałe 19 godzin? Obecnie M. S. ma lat 82, leczy się na tarczycę, ma nadciśnienie tętnicze, cierpi na miażdżycowe zwyrodnienie mięśnia sercowego, osteoporozę, jest po operacji kamicy pęcherzyka żółciowego, ma zaćmę starczą W dniu 25 lipca 2009 r. do miejsca zamieszkania powódki przybyło pogotowie ratunkowe na wniosek córki. Odnotowano stan pobudzenia powódki. Powódka odmówiła skorzystania z pomocy medycznej. Zalecono kontakt z lekarzem rodzinnym. w pozostałym zakresie powództwo oddalił i w pkt. 3 zniósł pomiędzy stronami koszty postępowania. Nadto Sąd Okręgowy w Katowicach nakazał pobrać od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Okręgowego w Katowicach kwotę 25.670 zł tytułem części opłaty, od uiszczenia której powodowie byli zwolnieni; odstąpił od obciążenia powodów pozostałą częścią kosztów wynagrodzenia biegłego i nadał wyrokowi w punkcie 1 rygor natychmiastowej wykonalności. Przede wszystkim wskazać należy, że to pozwany jako Prezes Zarządu Spółki K. swoim postępowaniem naruszył zasady prawidłowego prowadzenia działalności gospodarczej. Jeszcze przed pobraniem towaru od powódki w okresie sierpień - listopad 2001 r. pozwany wiedział, że Spółka (...) ma problemy finansowe i już na koniec 1999 r. utraciła płynność finansową. Z opinii biegłego wykonanej dla potrzeb tej sprawy wynika, że już wówczas zarząd Spółki winien był rozważyć sprawę złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości z układem, natomiast na koniec roku 2000 zarząd był zobowiązany do złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości. Zgodnie z art. 233 § 1 KSH jeżeli bilans sporządzony przez zarząd wykaże stratę przewyższającą sumę kapitałów zapasowego i rezerwowych oraz połowę kapitału zakładowego, zarząd jest obowiązany niezwłocznie zwołać zgromadzenie wspólników w celu powzięcia uchwały dotyczącej dalszego istnienia spółki. Tymczasem zarząd Spółki K. kieruje do sądu podanie o otwarcie postępowania układowego w styczniu 2002 r., a więc w sytuacji kiedy należałoby złożyć wniosek o ogłoszenie upadłości. Podanie o otwarcie układu zostało oddalone ze stwierdzeniem, że niezależnie od trudności w regulowaniu bieżących płatności dłużnik od 1999 r. działał ze stratą, która zobowiązywała go w świetle regulacji art. 233 § 1 KSH do zwołania zgromadzenia wspólników w celu zadecydowania o dalszym istnieniu spółki. Odnosząc się do tego zarzutu trzeba przypomnieć, że kontrola kasacyjna dokonywana przez Sąd Najwyższy obejmuje stosowanie prawa, i to zarówno prawa procesowego, jak i materialnego, przez sąd drugiej instancji. Z tej przyczyny Sąd Najwyższy - rozpoznając skargę kasacyjną - nie może w ramach bezpośredniej kontroli kasacyjnej badać kwestii ważności postępowania przed sądem pierwszej instancji. Badanie takie - mające jednak charakter pośredni - byłoby możliwe, gdyby skarżący w ramach podstawy kasacyjnej wskazanej w art. 398 3 § 1 pkt 2 KPC zarzucił sądowi drugiej instancji naruszenie art. 386 § 2 KPC przez nieuwzględnienie nieważności postępowania przed sądem pierwszej instancji. W takim wypadku kontrola Sądu Najwyższego, sprowadzałby się do oceny prawidłowości zastosowania przez sąd drugiej instancji art. 386 § 2 KPC, zgodnie z którym w razie stwierdzenia nieważności postępowania sąd drugiej instancji uchyla zaskarżony wyrok, znosi postępowanie w zakresie dotkniętym nieważnością i przekazuje sprawę sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania. Koniecznym elementem kontroli kasacyjnej Sądu Najwyższego byłoby wówczas zbadanie, czy postępowanie przed sądem pierwszej instancji było dotknięte nieważnością (zob. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 21 listopada 1997 r., I CKN 825/97, OSNC 1998, nr 5, poz. 81, z dnia 26 lutego 2002 r., I CKN 267/01, z dnia 11 stycznia 2006 r., III CK 328/05, z dnia 8 października 2009 r., II CSK 156/09 i z dnia 1 września 2010 r., II UK 101/10 oraz postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 10 sierpnia 2005 r., I CK 194/05 i z dnia 16 listopada 2006 r., II CSK 177/06). Ze względu na to, że w niniejszej sprawie skarżąca nie postawiła Sądowi Apelacyjnemu zarzutu naruszenia art. 386 § 2 KPC, Sąd Najwyższy nie może objąć kontrolą kasacyjną prawidłowości zastosowania przez Sąd pierwszej instancji wskazanych w skardze przepisów prawa procesowego i oceniać, czy doprowadziło ono do nieważności postępowania przed tym Sądem. Stanowiska tego w niczym nie zmienia odwołanie się przez skarżącą do art. 45 ust. 1 Konstytucji. W ocenie Sądu Apelacyjnego takich uchybień jak opisane powyżej w zakresie dokonanej przez Sąd Okręgowy oceny wiarygodności i mocy dowodowej zawnioskowanych i przeprowadzonych dowodów postawić nie można. W konsekwencji należało ocenić, że Sąd Okręgowy prawidłowo ustalił datę oddania prac na koniec listopada 2009 r.